środa, 6 czerwca 2018

Podróżowanie bez znajomości języka?

Od dawna myślisz o podróży za granicę, ale coś Cię blokuje, np. bariera językowa albo brak znajomości języka? Jeżeli tak bardzo chcesz podróżować, a język angielski nie jest Twoją mocną stroną, ten artykuł jest specjalnie dla Ciebie.



Przeprowadzone w Wielkiej Brytanii badania pokazują, że aż 15% obywateli w wieku 18-24 nie wyjeżdża za granicę z powodu obaw przed nieznajomością języka danego kraju. Myślę, że w Polsce i w innych krajach Europy jest bardzo podobnie.

Oczywiście komunikacja w obcym miejscu jest zawsze bardzo ważna, ponieważ pomaga w poruszaniu się, korzystaniu z usług i poznawaniu nowych ludzi, ale bez znajomości języka można przetrwać i nawet dobrze się bawić!

Zapewne Twoja bariera językowa spowodowana jest nieśmiałością. Wiem, że w szkołach bywa różnie i czasem boimy się odezwać z obawy przed popełnieniem błędu, ponieważ klasa lub nauczyciel mogą nas wyśmiać lub skrytykować. Niestety tak się czasem zdarza, a strach pozostaje na długo. Pamiętaj, że używanie języka na lekcjach odbywa się w całkiem inny sposób niż podczas podróży. Miejscowi nie wymagają od przyjezdnych dokładnej znajomości języka, wręcz przeciwnie, cieszą się, że ktoś w ogóle stara się do nich zagadać i o coś zapytać.

A teraz wyobraź sobie, że idziesz ulicą i zaczepia Cię obcokrajowiec, od którego słyszysz następujące zdanie: "Dzień dobry, jak ja dojść dworzec kolejowy?". Choć wypowie to zdanie z błędami, Ty na pewno je rozumiesz i będziesz wiedzieć, że pyta, w jaki sposób może dostać się na dworzec kolejowy. Podobnie jest właśnie z innymi językami. Jeżeli uczyłaś/eś się języka angielskiego, ale masz barierę językową z obawy przed popełnieniem błędu, zapomnij o niej. Nikt nie będzie się z Ciebie śmiał, ludzie z natury są dobrzy i będą chcieli Ci pomóc, o ile pozwoli im na to czas.


Jak radzić sobie za granicą bez znajomości języka obcego? Kilka sposobów:

Mowa ciała

Załóżmy, że jesteś w innym kraju i robisz zakupy. Aby dobrze sobie poradzić w komunikacji ze sprzedawcą, możesz wskazać ręką na produkty, których potrzebujesz. Wskazywanie często jest skuteczniejsze niż rozmowa za pomocą słów. Obecnie coraz częściej w sklepach znajdują się szklane gabloty, a produkty są równo ustawiane na półkach, dzięki czemu wskazanie na odpowiedni produkt nie będzie problemem.

Świetnym pomysłem jest udanie się do supermarketu. Samodzielnie wybierasz co chcesz, a następnie podchodzisz do kasy i za nie płacisz, a cenę bez problemu sprawdzisz na ekranie. Pamiętaj, że matematyka na całym świecie jest taka sama.

Przed wyjazdem przeczytaj informacje o kraju docelowym. W różnych krajach niektóre gesty mogą oznaczać coś całkiem innego i możesz zostać źle odebrany, np. kiwanie głową w odwrotną stronę.


Mapa offline i GPS w telefonie

Możemy uznać smartphone za podstawowe narzędzie podróżowania. Już nie musisz pytać o drogę przechodniów. Wystarczy, że przed podróżą zaopatrzysz się w mapę, która działa w trybie offline. W końcu czasami możesz znajdować się w miejscach, w których nie będzie Wi-Fi. Możesz także używać mapy papierowej, lecz ta czasem potrafi sprawić problem. Od siebie polecam pobranie mapy z maps.me.



Aplikacja tłumaczeniowa

Kiedy nie będziesz mógł zrozumieć jakiegoś słowa lub zdania napisanego na ulicy, w sklepie albo restauracji, a wyda Ci się ono bardzo ważne, dzięki aplikacji będziesz w stanie zrozumieć choć jego fragment. Oczywiście aplikacje robią ogromne błędy, ale mogą być także przydatnym narzędziem. Aplikacja google translate ma różne ciekawe funkcje, np. tłumaczenie głosowe i wizualne. Warto wypróbować jeszcze przed wyjazdem, żeby nie tracić czasu na naukę podczas podróży.



Zapamiętaj podstawowe frazy

Pamiętajmy, że ludzie za granicą cieszą się, że w ogóle próbuje powiedzieć się cokolwiek w ich języku! Nie musisz mówić płynnie w ciągu 2 tygodni lub 2 miesięcy. Na pewno lepiej będziesz czuć się, jeżeli będziesz w stanie powiedzieć "dzień dobry", "dziękuję" czy "przepraszam".


Dokładne zaplanowanie

Zaplanuj dokładnie co zobaczysz w danym miejscu, co będziesz robić oraz najważniejsze - zarezerwuj nocleg przed wyjazdem. Możesz się denerwować, bo trzeba będzie się komunikować podczas przyjazdu do hostelu/hotelu, ale nic bardziej strasznego. Wystarczy, że pokażesz w recepcji swoją rezerwację. Wszystko wygląda tak samo jak w Polsce, więc intuicyjnie można zrozumieć, co recepcjonista mówi.


Albo...

all inclusive. Podczas wycieczek zorganizowanych nie musisz się o nic martwić. W razie jakiegokolwiek problemu możesz porozmawiać z rezydentem.



Jednakże zachęcam do nauki języków obcych, ponieważ dają dużo większe możliwości, pozwalają na zawieranie kontaktów z miejscowymi i mają wpływ na rozwój osobisty, jak każda nowa wyuczona przez nasz dziedzina.


A gdzie jechać bez znajomości języka?
Na początek najlepszymi kierunkami będą Litwa, Ukraina, Czechy i Słowacja. Na Litwie, a właściwie w Wilnie, wiele miejscowych zna język polski - sama się o tym przekonałam. W pozostałych krajach można porozumieć się po polsku ze względu na podobieństwa w języku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz